włóczęga po murach...między bastionami;) |
podczas spaceru po falochronie....;) |
Chciałabym napisać coś mądrego, ale chyba nie jestem w stanie. Wybaczcie szczerość, ale o tej porze roku miewam dziwne nastroje;) Radzę sobie jak mogę, a wspomnienia w wersji fotograficznej bardzo mi w tym pomagają...uhh...kolejna zima przede mną...;) O jesieni nie wspominam, bo to okres totalnej wegetacji...chyba, że jest to złota , polska jesień... ;) niemniej jednak i tak "dziko" się czuję;)
*************