Kreta, wyspa wśród morskiej rzucona otchłani,
Żyzna, pełna uroków - a siedzą tam na niej
Roje luda, a liczy dziewięćdziesiąt grodów.
Moc tam różnego szczepu i mowy narodów.
Są Achaje, Kydony, Dory bujnogrzywe,
Pelazgi, toż Kreteńcy, tubylcy właściwe.
Na wyspie jest gród Knossos, wielki i stołeczny,
Gdzie lat dziewiątek władal Minos (...)
Odyseja, pieśń XIX

07 marca 2011

jeszcze roboczo..."under construction" :)

Tak sobie siedzę i zastanawiam się czy tytuł bloga powinien zostać taki, jaki jest...Chwilowo nie jestem w stanie nic innego wymyślić, więc na razie będzie jak jest. To zawsze można zmienić. Zresztą, zawsze można usunąć cały blog :) Strasznie żałuję, że moja znajomość HTMLa nie pozwala na więcej kombinacji przy wyglądzie tegoż bloga, bo chętnie bym coś pozmieniała ;) może jednak z czasem (podjęłam już pierwsze próby:)) oswoję go na tyle, że będę mogła konstruktywnie podziałać w zakresie szaty graficznej.

Poza tym sezon się zbliża i coraz częściej myślę o wyjeździe. Chociaż teraz podobno trochę zimno w całej Grecji, na Krecie również. Całkiem realne są opady śniegu, zwłaszcza na północy kraju. Na Krecie też zapowiadali...Rozmawiałam ostatnio z ludźmi, którzy sobie tam zimują, na mojej ukochanej wyspie. Lekko nie jest, ale bynajmniej nie z powodu tylko i wyłącznie zimna i wilgoci. Cała obecna sytuacja Grecji  nie zachęca do wyboru Hellady jako kraju do życia :)  Ale to już inna historia...

No to na razie...wpadnę później :)  ***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz