Kreta, wyspa wśród morskiej rzucona otchłani,
Żyzna, pełna uroków - a siedzą tam na niej
Roje luda, a liczy dziewięćdziesiąt grodów.
Moc tam różnego szczepu i mowy narodów.
Są Achaje, Kydony, Dory bujnogrzywe,
Pelazgi, toż Kreteńcy, tubylcy właściwe.
Na wyspie jest gród Knossos, wielki i stołeczny,
Gdzie lat dziewiątek władal Minos (...)
Odyseja, pieśń XIX
Żyzna, pełna uroków - a siedzą tam na niej
Roje luda, a liczy dziewięćdziesiąt grodów.
Moc tam różnego szczepu i mowy narodów.
Są Achaje, Kydony, Dory bujnogrzywe,
Pelazgi, toż Kreteńcy, tubylcy właściwe.
Na wyspie jest gród Knossos, wielki i stołeczny,
Gdzie lat dziewiątek władal Minos (...)
Odyseja, pieśń XIX
01 sierpnia 2012
Stalida-wschód słońca...
Nie mam ostatnio zbyt wiele czasu na zajmowanie się blogiem czy forum...jednak tęsknota okazuje się zbyt silna i mimo dosyć późnej pory przygnała mnie tutaj;) Obecnie żyję sobie zupełnie innym rytmem, staram się poukładać sobie wszystko jak należy lub nie należy...;) Zobaczymy co wyjdzie w praniu...do stabilizacji mi jeszcze daleko...
Póki co - tęsknię sobie cichutko i spokojnie, bez histerii, ale z odpowiednio silną motywacją aby w przyszłym roku zaplanować sobie porządne wakacje "w kolorze blue"...
I tak z tęsknoty - ponownie zdjęcia ze Stalidy...zamieszczałam już jakieś ze wschodem słońca, ale tych chyba jeszcze nie...;)
Hmmm...w sumie to te zdjęcia są bardzo podobne...ale co tam...niech sobie oba tu "siedzą"...;))
Ech, życie... :-)
No to do następnego... ***
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz