Kreta, wyspa wśród morskiej rzucona otchłani,
Żyzna, pełna uroków - a siedzą tam na niej
Roje luda, a liczy dziewięćdziesiąt grodów.
Moc tam różnego szczepu i mowy narodów.
Są Achaje, Kydony, Dory bujnogrzywe,
Pelazgi, toż Kreteńcy, tubylcy właściwe.
Na wyspie jest gród Knossos, wielki i stołeczny,
Gdzie lat dziewiątek władal Minos (...)
Odyseja, pieśń XIX

12 maja 2013

Nie chcę, nie mogę...nie mam siły...mam wszystko w d*pie...;)

Znowu przyszedł czas, gdy mam ochotę kląć na wszystko...niby wiosna, coraz cieplej - niemniej jednak nie potrafię znaleźć w sobie super energii....

Dzień za dniem ucieka, praca, dom, praca, dom...czasem siłownia, czasem basen...;) życie towarzyskie całkiem mi się rozlazło. Fakt, za dużo tego towarzystwa nie ma, wszystko się porozjeżdżało, a to co zostało żyje zazwyczaj w swojej "bajce"...

Potrzebuję potężnego kopa w dupę...żebym poleciała wysoko i daleko...;)

Remonty, sprzątanie, działanie na nerwy najbliższym...to ostatnie to moja specjalność;)) 

Muszę coś wymyślić bo inaczej oszaleję...gdyby nie potrzeba uporządkowania swojego zdrowia, już dawno by mnie w PL nie było. Może wyruszyłabym z powrotem na Kretę?? I zostałabym tam - cokolwiek by się nie działo...

Co by było, gdyby...ch*j z tym...ważne co jest tu i teraz. A że jest tak sobie - musiałam pogadać. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz