Kreta, wyspa wśród morskiej rzucona otchłani,
Żyzna, pełna uroków - a siedzą tam na niej
Roje luda, a liczy dziewięćdziesiąt grodów.
Moc tam różnego szczepu i mowy narodów.
Są Achaje, Kydony, Dory bujnogrzywe,
Pelazgi, toż Kreteńcy, tubylcy właściwe.
Na wyspie jest gród Knossos, wielki i stołeczny,
Gdzie lat dziewiątek władal Minos (...)
Odyseja, pieśń XIX
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą geologia Krety. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą geologia Krety. Pokaż wszystkie posty

13 marca 2011

"Sytuacja geologiczna" Krety :)

Jako, że obiecałam napisać co nieco na temat warunków geologicznych Krety, niniejszym postaram się to uczynić najlepiej jak potrafię - nie przynudzając zbytnio :) W kontekście tego, co się wydarzyło ostatnio w Japonii, zapewne spora grupa osób zainteresuje się bardziej zjawiskiem trzęsienia ziemi i tematami z tym związanymi. Moim zamiarem nie jest wzbudzanie strachu czy paniki, jedynie przybliżenie tego z czym Kreta, a w zasadzie cała Grecja co jakiś czas ma do czynienia. Zresztą jestem pewna, że dla pewnej grupy ludzi stanowi to niejako „atrakcję” tego rejonu Europy ;) Nie, żeby ludzie tęsknili za super silnymi kataklizmami, ale pewna doza adrenaliny zawsze jest potrzebna ;)

15 milionów lat temu, Kreta była częścią kontynentu europejskiego. Powstała z wypiętrzających się podwodnych łańcuchów górskich. Temu właśnie zjawisku zawdzięcza Kreta swój „górzysty charakter”. Zachodnie fragmenty wyspy są przedłużeniem gór Dynarskich. Położenie Krety niemal na styku dwóch aktywnych płyt tektonicznych (adriatycko-egejskiej i afrykańskiej) powoduje, że stopniowo obniża się wschodnia część wyspy a wznosi zachodnia. Wyspa jest w ciągłym ruchu, obecnie przesuwa się na południe z prędkością ok. jednego centymetra na 25 lat. Trzęsienia ziemi na wyspie zdarzają się stosunkowo często jednak rzadko kiedy są odczuwalne.
Wybrzeże Krety jest niesamowicie urozmaicone, z wieloma przylądkami, cyplami, zatokami, większymi i mniejszymi przesmykami.Wnętrze Krety to góry, płaskowyże, doliny i wąwozy....

To tyle tytułem wyjaśnienia „sytuacji geologicznej” mojej ukochanej wyspy :) To co mnie urzekło na Krecie to między innymi połączenie właśnie tych dwóch wielkich „sił” przyrody: gór i morza. To w jakiej sytuacji zostały tak ze sobą splecione stanowi jedynie dodatkowy walor. O górach Krety i innych atrakcjach, już wkrótce…Ech, jak mnie tam już ciągnie… 

To na razie ***