Kreta, wyspa wśród morskiej rzucona otchłani,
Żyzna, pełna uroków - a siedzą tam na niej
Roje luda, a liczy dziewięćdziesiąt grodów.
Moc tam różnego szczepu i mowy narodów.
Są Achaje, Kydony, Dory bujnogrzywe,
Pelazgi, toż Kreteńcy, tubylcy właściwe.
Na wyspie jest gród Knossos, wielki i stołeczny,
Gdzie lat dziewiątek władal Minos (...)
Odyseja, pieśń XIX

11 marca 2011

Jeszcze o Japonii....

Wiem, że blog ma być o Krecie, o wakacjach, o słońcu...całkowicie zdaję sobie sprawę, że piszę nie na temat. Ale liczę na zrozumienie...to co się wydarzyło w Japonii jest tak przytłaczające, zdjęcia pokazujące tereny w trakcie i po przejściu tsunami, a przede wszystkim ciągle wzrastająca liczba ofiar nie pozwalają mi w chwili obecnej cieszyć się Kretą. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze zagrożenie radiacyjne - prawdopodobieństwo wycieku z reaktora atomowego coraz bardziej prawdopodobne...ciężko to wszystko ogarnąć i ciężko przejść nad tym do porządku dziennego. Dlatego chwilowo odbiegłam od tematu. 

Ale obiecuję, że do Krety - i na Kretę - wrócę ;)

Póki co, trzymajmy kciuki za Japonię i Japończyków i oby liczba ofiar już się nie powiększała...
Dobranoc ***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz