Kreta, wyspa wśród morskiej rzucona otchłani,
Żyzna, pełna uroków - a siedzą tam na niej
Roje luda, a liczy dziewięćdziesiąt grodów.
Moc tam różnego szczepu i mowy narodów.
Są Achaje, Kydony, Dory bujnogrzywe,
Pelazgi, toż Kreteńcy, tubylcy właściwe.
Na wyspie jest gród Knossos, wielki i stołeczny,
Gdzie lat dziewiątek władal Minos (...)
Odyseja, pieśń XIX

23 listopada 2011

Znowu przerwa w pisaniu...;)

Późna jesień zawsze działa na mnie depresyjnie, bardziej nawet niż sama zima ;) Ciężko się zabrać za cokolwiek co nie jest przymusowym obowiązkiem. Postanowiłam założyć tego bloga bo czułam potrzebę mówienia o mojej ulubionej wyspie. I ta potrzeba mówienia dalej istnieje, jedynie ciężko się zebrać późnym wieczorkiem aby cokolwiek sensownego napisać. Nie będę ukrywać, że wieczorkiem najlepiej mi się pisze "po piwku" ;) Niestety zazwyczaj rano trzeba się zerwać bladym świtem do pracy, więc też jakoś nie wychodzi...

Czy istnieje jakiś skuteczny sposób na przetrwanie jesienno-zimowych huśtawek nastrojowych?? ;)

Czasem pomagają takie zdjęcia:


















Nie da się jednak spędzać całego dnia przed kompem gapiąc się na zdjęcia ;)...Niestety... ;))
Do następnego...***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz