Kreta, wyspa wśród morskiej rzucona otchłani,
Żyzna, pełna uroków - a siedzą tam na niej
Roje luda, a liczy dziewięćdziesiąt grodów.
Moc tam różnego szczepu i mowy narodów.
Są Achaje, Kydony, Dory bujnogrzywe,
Pelazgi, toż Kreteńcy, tubylcy właściwe.
Na wyspie jest gród Knossos, wielki i stołeczny,
Gdzie lat dziewiątek władal Minos (...)
Odyseja, pieśń XIX

03 listopada 2011

wspomnienia w wersji foto ;)

Hersonissos...troszkę poza główną promenadą, fajne miejsce na "piwko" ;)











Plaża przy Muzeum Wsi Kreteńskiej Lyxnostatis - przed Hersonissos...tu najczęściej odbywały się nasze piwne spotkania ;)












I samo Hersonissos nocą...tu często przesiadywałam w przerwie między jedną pracą a drugą...oczywiście w godzinach nieco wcześniejszych...;)


Co ja bym dała aby móc się jeszcze kiedyś tam znaleźć...mimo, że nie tylko miłe wspomnienia łączą się z tym miejscem...takie życie ;)   ***

1 komentarz:

  1. bardzo ladne zdjeica.rowniez niedawno bylem na krecie z alfa star. ten wyjazd nadal trzyma mnie przy pracowniczym zyciu - slonce, woda, plaze, piekne krajobrazy, duzo dobrej zabawy. to ostatnie zdjecie przypomina mi troche czarnogore (herceg novi). pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń